Sprawa dotyczy sklepu Biedronka, otwartego pod koniec listopada b.r. w Niemcach. Pani Agnieszka Antoń–Jucha (dziennikarz, redaktor on-line) opublikowała dwa teksty w Dzienniku Wschodnim na ten temat. W pierwszym artykule autorka pisze o tajemniczym obiekcie, który powstaje na terenach po byłej gorzelni, a także o zaniepokojeniu lokalnych handlowców plotką o budowie Biedronki. Wtedy też zwróciła się o komentarz w tej sprawie do wójta gminy Niemce Krzysztofa Urbasia. Wójt, opierając się na decyzji o pozwoleniu na budowę, którą urząd gminy otrzymał od Starostwa Powiatowego w Lublinie stwierdził, że „to będzie zielony market”. Na decyzji wydanej przez starostwo widnieje wyraźna informacja o budowie „obiektu handlowo-usługowego w kompleksie obsługi produkcji ogrodniczej”. Wójt gminy jako urzędnik państwowy przekazał mediom fakty z oficjalnych dokumentów. Autorka obu artykułów przypuszczalnie miała dostęp do tego dokumentu, co sugeruje treść pierwszego tekstu, mimo tego nie przeszkodziło jej to napisać drugiego artykułu insynuującego zatajanie przed wyborami informacji na temat budującego się wówczas obiektu. Wnikliwa pani redaktor pisząc pierwszy tekst kontaktowała się z inwestorem, który w tamtym czasie nie wypowiedział się jednoznacznie jaki co konkretnie buduje.

 

Dzisiaj faktycznie wszyscy wiemy, że tajemniczy budynek po otwarciu okazał się Biedronką. Zastanawia fakt dlaczego pani redaktor, tworząc drugi artykuł skupia się na osobie wójta? Przecież osoba pisząca na tematy budowlane powinna wiedzieć, że pozwolenia na budowę choćby kurnika wydaje Starostwo Powiatowe. Nierzetelność w wykonywaniu zawodu czy celowe działanie? Dlaczego nie uznała za stosowne zapytać inwestora o cel ukrywania przeznaczenia budowanego obiektu. Przecież gdybyśmy wiedzieli oficjalnie co powstaje przy parku nie byłoby obu artykułów. Rada Gminy Niemce próbowała reagować na powtarzające się plotki o Biedronce zajmując oficjalne stanowisko w tej sprawie na XLIV sesji w dniu 16 października 2014 r. i tylko tyle mogła zrobić. Pisząc drugi tekst podobno pani redaktor bezskutecznie próbowała się przez dwa dni skontaktować z wójtem. Informujemy, że 16 i 17 grudnia (dwa dni przed ukazaniem się artykułu) pan Krzysztof Urbaś pełnił swoje obowiązki na służbowej delegacji.

 

Wracając do samego sklepu z sieci Biedronka, zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji przedsiębiorców handlujących w Niemcach ale równocześnie mamy świadomość, że duża część mieszkańców Niemiec, zwłaszcza ta mniej zamożna jest zadowolona z obecnej sytuacji. Jeżeli przedsiębiorcy z Niemiec mają jakieś podejrzenia, że przeznaczenie budynku jest niezgodne z planem zagospodarowania terenu powinni swoje uwagi zgłosić do Starostwa Powiatowego.

 

Ponadto żenującym jest fakt pisania artykułu o wójcie w sprawie, na którą tak naprawdę nie ma żadnego wpływu i tym samym bezpodstawne sugerowanie, że powstanie Biedronki w Niemcach miało jakikolwiek wpływ na wynik wyborów. 

 

Kopia pozwolenia na budowę wydana przez Starostwo Powiatowe w Lublinie: